Jak zmienić negatywne nastawienie – 5 rzeczy, które mi pomagają
Ile razy się zdarzało, że mimo wolnego dnia i pięknej pogody zastanawiam się nad swoją niedoskonałością. Dom jest w rozgardiaszu, a ja nie mam siły na ogarnięcie tego wszystkiego i zastanawiam się po co. Mąż znowu wyjechał, a ja po raz kolejny zostałam ze wszystkim sama. Zastanawiam się jak inne kobiety to robią, że mają idealny porządek, pięknie wyglądają i wszystko im się udaje, osiągają swoje cele. Kiedy mam takie dni, a właśnie dzisiaj nastał taki dzień, że mimo wielu planów nie mam siły na nic i widzę same wady robię sobie „dzień dla siebie”, aby naładować baterie. Nie przejmuję się panującym bałaganem. W takie dni nie mam również ochoty nigdzie wychodzić, nawet do parku na spacer, ale na szczęście mam mały balkonik. Siadam wtedy na sztucznej trawie i rozkoszuję się promieniami słońca, nasłuchuję odgłosy dobiegające z placu zabaw, śmiech dzieci, pije kawę i rozmyślam.
Poniżej przedstawiam 5 rzeczy, które pomagają mi zmienić negatywne nastawienie:
- Priorytetowo traktuj własne szczęście i zastąp negatywne myślenie, myśleniem pozytywnym.
- Zacznij siebie akceptować. Jeśli Ty nie będziesz tego robić, to nikt inny też nie będzie Ciebie akceptował.
- Doceń to, co już posiadasz. Każdego ranka staraj się doceniać to, gdzie jesteś i co już w życiu osiągnęłaś. Bądź wdzięczną za to, co aktualnie posiadasz.
- Doceń piękno chwili. Pamiętaj o małych przyjemnościach i tym, że one robią wielką różnicę w Twoim życiu.
- Nie wstydź się zatrzymać na chwilę, jeśli tego właśnie potrzebujesz.
W dzisiejszym zabieganym życiu zapominamy o sobie i o swoim szczęściu. Dążymy do tego, aby nasz poziom życia był coraz wyższy. Nie wstydźmy się tego, że potrzebujemy na chwilę przystanąć i zróbmy coś dla siebie. Dzięki takim chwilom nasze nastawienie zmienia się na pozytywne, mamy więcej energii do działania i dążenia do swoich celów, marzeń. Każdy potrzebuje chwili dla siebie, pamiętajmy o tym.
A Wy macie swoje sposobowy, aby zmienić swoje nastawienie? Robicie sobie „dzień dla siebie”?